piko piko
1893
BLOG

Luuudzie - niefart, że tylko się pochlastać

piko piko Polityka Obserwuj notkę 15

Jak teraz przypominam sobie ten straszny dzień, to aż mi ciarki po plecach chodzą. Co się stało?

Wyobraźcie sobie, że tego jednego dnia zwalił się na mnie i znajomych ciąg nieprawdopodobnych nieszczęść; ale po kolei.
Na początku to mi wysiadł telewizor, gdy oglądałem mecz - finał ligi mistrzów. Cóż zdarza się, telefon do kolegi, biorę piwo, wsiadam w taryfę i wspólnie oglądamy. Niestety jakaś siła nieczysta się uwzięła i TV - nowa plazma - też się zepsuła. Zdzicho, przeklinając wiodącą markę, wyciąga następne kilka piw z lodówki i idziemy do sąsiada. 
 
W połowie drugiej połowy meczu - nie uwierzycie, ale to fakt - telewizor traci wizję, głos zostaje by nas wnerwiać na maksa. Dla uspokojenia wypijamy całe piwo i wpadamy na świetny pomysł, co by na Eurosporcie w plejerze to zobaczyć. Monitor tylko 23" ale lepsze to niż nic - oglądamy.
 
I nagle, brak prądu, zero, nul. Co robić zwłaszcza, że piwo się skończyło?
Jak to co - jest jeszcze notebook z modemem LTE. Sąsiad wyciąga coś jeszcze zimnego z lodówki i mniejsze naczynia. Odpalamy, przecież końcówki meczu nie odpuścimy, teraz to już nic się nie może zdarzyć - sami rozumiecie - statystyka.
 
A jednak, po pierwszej serii karnych, na ekranie zamiast kolejnych egzekutorów pojawia się napis: "Program IE nie może wyświetlić witryny sieci Web" - padł modem!
 
Mówicie, że zmyślam, że to niemożliwe, że w życiu nie ma takich przypadków.
Jak to niemożliwe! Jak to nie ma takich przypadków! Są jeszcze większe. Żądacie przykładów - proszę bardzo:
 
oto kilka zbiegów okoliczności zaistniałych w dniu 10.04.2010 i okolicach

Przypadki warszawskie
1. awaria monitoringu (kamery) na Okęciu rządowym
2. brak dostępu do zapisów z radarów okęcia, zbliżania i obszaru - ustalanie czasu odlotu na podstawie czasu  "Wiśniewskiego" (Raport Millera)
3. awaria zasilania w Centrum Operacyjnym MSZ
4. awaria serwerów w MSZ
5. wyłączenie radioboi ratunkowej - czyli dopuszczenie niesprawnego samolotu do rejsu
6. usunięcie rejestrator mechanicznego K3 - w Rap. Mil. było, że nie znaleziono
7. w ciągu paru godzin (6.04.2010) zrobiono z 8 18 osobową salonkę
8. brak danych z monitoringu lotu w SKW (awaria?)
9. błyskawiczne ustalenie przyczyn wypadku przez min. Sikorskiego (w niecałą godzinę)
10. pojednanie Moskiewsko-Warszawskie z katastrofą w roli głównej
11. Awaria sieci internetowej w studio TVN rano i przed południem 10 kwietnia 2010.
12. wcześniejsza awaria w systemie bankowym  (przypadek?)
13. zawieruszenie się zdjęć sat przekazanych przez US
14. jeden ton w opisie katastrofy w mediach
15. brak dociekliwości dziennikarzy śledczych w relacjonowaniu zdarzeń.
 
Przypadki smoleńskie
1. awaria rejestratora radaru na Siew.
2. awaria monitoringu w salonie KiA Siew.
3. pojawienie się nagle z jaru mgły co szła pasami
4. blacharze pojawiają się w kadrze w kluczowym momencie filmowania scen mgielnych przez S.Wiśniewskiego (SW)
5. SW nie przegania blacharzy tylko wyłącza kamerę
6. SW przypadkiem potyka się o skrzynkę - którą znalazł przed wrakiem
7. profesjonalny fotograf uchwycił z bliska wymianę żarówek w lampach na podejściu (razem z kamandiremi sołdatami)
8. błędne działanie BNDB
9. transport (?) zwłok i szczątków do identyfikacji i sekcji w bordowych trumnach
10. spowalnianie, utrudnianie dojazdu J.Kaczyńskiego na lotnisko Siew. 
 
I co łyso wam. Przecież to wszystko to tylko przypadek.
piko
O mnie piko

Jaki jestem? Normalny - tak sądzę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka