9 października 1610 r. chorągwie polskie wkroczyły na Kreml. Wasyl wraz ze swoimi braćmi Dymitrem i Iwanem Szujskim zostali aresztowani. Rok później carowie znaleźli się w Warszawie na Zamku Królewskim, gdzie oddali hołd królowi Zygmuntowi III.
To zdarzenie zostało uwiecznione przez Jana Matejkę na dwóch obrazach, drugi był wzorowany na Hołdzie Pruskim.
Obrazy te, świadczące o naszej potędze i znaczeniu politycznym, nie zawisły na ścianach Zamku Królewskiego w Warszawie, gdzie powinno być ich naturalne miejsce. Nie są również dostępne w Muzeum Narodowym tylko zalegają w magazynach.
Jak myślicie o czym to świadczy?