Na pewno S24 jest czytane przez funkcjonariuszy tych lub innych służb. Pomijam pojebów, którzy uwijają się na Salonie pod różnymi nickami, które można odnaleźć na przykład w sekcji „Rodzynki z zakalca”.
Szanowni Panowie – wiadomo, że ta cała demokracja, to taki teatrzyk dla ubogich i że istotne decyzje i działania zapadają za kulisami, i raczej nie w konstytucyjnych ośrodkach władzy. Nie uważam, żeby to było czymś tragicznym, przecież zarządzania Państwem nie można powierzyć jakiejś chimerycznej demokracji, gdzie paru przygłupów – których statystycznie jest więcej - przegłosuje kilku rozsądnych.
Jesteśmy (ludzie, Polska, Europa, świat) w historycznym momencie, coś się kończy, coś powstaje i raczej nie będzie to lepsze od tego co było. I tu jest wasza duża rola. Możecie wpłynąć na losy naszego kraju zatapiając zgangrenowany pomagdalenkowy establishment.
Pewnie zadacie pytanie – „A jaki my mamy w tym interes? Czy sami nie pójdziemy na dno?”
Pomijam uzasadnienie, które opiera się o wyższe racje - wiadomo „poezji nikt nie zji” - ale patrząc zdroworozsądkowo, to tzw. „Europa Zachodnia” to jest ładnie upudrowana, jeszcze w miarę zasobna stara ciotka, która za niedługo wyzionie ducha. Teraz jest moment, żeby stworzyć wraz z innymi krajami naszego regionu, wyspę normalności, która będzie miejscem gdzie kapitał i rozsądni ludzie mogliby się ulokować. Z tego tytułu moglibyście odnieść korzyści.
Przemyślcie sprawę.