I co teraz powiesz …? Nic?
A zawsze tyle mówiłeś, kochany …
Myślałeś że świat się na tobie kończy?
Żałosny jesteś - tak jak przystojny ...
To nie komplement mój drogi.
Dlaczego nic nie mówisz? Może to i lepiej?
W zasadzie co miałbyś powiedzieć?
Przepraszam? Proszę? Milcz lepiej …
|
Czego jej brakowało? Miała wszystko …
Myślałem, że rozumiem kobiety …
Czyja to wina? Pewnie moja.
Tylko czy można je zrozumieć … ?
Obawiam się że nie. Trudno.
Czy to co było jest warte tej chwili ….?
|
ps.1.
Do rozmowy, dyskusji zapraszam tu: http://piko07.blogspot.com/
a najlepiej tu: https://nohood.wordpress.com/author/pikopiko07/
ponieważ już tam jest duża grupa tych co "podziękowali" Salonowi24 za "gościnę" w nowej formie.
ps.2.
Obraz z tej strony zauważony na blogu Reny Starskiej.
Komentarze