Nie będą to żadne prawdy objawione prawnika-konstytucjonalisty tylko zdanie osoby myślącej zdroworozsądkowo, o zapatrywaniach wolnościowych. Jestem jednym z wielu rodaków, którzy w sposób swobodny, zgodny ze sprawiedliwymi i prostymi zasadami chcą „dążyć do szczęścia” i konstytucja musi im w tym pomagać a na pewno nie przeszkadzać.
Zwrot „dążyć do szczęścia” zaczerpnąłem z „Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych”, który to dokument został ogłoszony 4 lipca 1776 r. w Filadelfii przez Thomasa Jeffersona, Johna Adamsa i Benjamina Franklina. Było to pierwsze oficjalne oświadczenie na temat czym powinien być rząd. Deklaracja nie była tylko przesłaniem do Wielkiej Brytanii, miała i ma nadal charakter uniwersalny.
Dodam jeszcze, że mieściła się na jednej kartce i nie była poddana referendum ani innej publicznej debacie. Polecam Deklarację jako odniesienie do wszelkich dyskusji konstytucyjnych.
Tyle tytułem wstępu, a teraz do meritum, które ujmę w trzech punktach – pytaniach:
- Czy konstytucja jest potrzebna?
- Czy referendum konstytucyjne jest potrzebne?
- Jak powinno być zorganizowane i jakie pytania zawierać?
Rozwinięcie i zakończenie tutaj
Nie będą to żadne prawdy objawione prawnika-konstytucjonalisty tylko zdanie przedsiębiorcy, osoby myślącej zdroworozsądkowo, o zapatrywaniach wolnościowych. Jestem jednym z wielu rodaków, którzy w sposób swobodny, zgodny ze sprawiedliwymi i prostymi zasadami chcą „dążyć do szczęścia” i konstytucja musi im w tym pomagać a na pewno nie przeszkadzać.
Zwrot „dążyć do szczęścia” zaczerpnąłem z „Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych(link is external)”, który to dokument został ogłoszony 4 lipca 1776 r. w Filadelfii przez Thomasa Jeffersona, Johna Adamsa i Benjamina Franklina. Było to pierwsze oficjalne oświadczenie na temat czym powinien być rząd. Deklaracja nie była tylko przesłaniem do Wielkiej Brytanii, miała i ma nadal charakter uniwersalny.
Dodam jeszcze, że mieściła się na jednej kartce i nie była poddana referendum ani innej publicznej debacie. Polecam Deklarację jako odniesienie do wszelkich dyskusji konstytucyjnych.
Tyle tytułem wstępu, a teraz do meritum, które ujmę w trzech punktach – pytaniach:
- Czy konstytucja jest potrzebna?
- Czy referendum konstytucyjne jest potrzebne?
- Jak powinno być zorganizowane i jakie pytania zawierać?
Źródło:
http://niepoprawni.pl/blog/piko/o-konstytucji-i-referendum
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Nie będą to żadne prawdy objawione prawnika-konstytucjonalisty tylko zdanie przedsiębiorcy, osoby myślącej zdroworozsądkowo, o zapatrywaniach wolnościowych. Jestem jednym z wielu rodaków, którzy w sposób swobodny, zgodny ze sprawiedliwymi i prostymi zasadami chcą „dążyć do szczęścia” i konstytucja musi im w tym pomagać a na pewno nie przeszkadzać.
Zwrot „dążyć do szczęścia” zaczerpnąłem z „Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych(link is external)”, który to dokument został ogłoszony 4 lipca 1776 r. w Filadelfii przez Thomasa Jeffersona, Johna Adamsa i Benjamina Franklina. Było to pierwsze oficjalne oświadczenie na temat czym powinien być rząd. Deklaracja nie była tylko przesłaniem do Wielkiej Brytanii, miała i ma nadal charakter uniwersalny.
Dodam jeszcze, że mieściła się na jednej kartce i nie była poddana referendum ani innej publicznej debacie. Polecam Deklarację jako odniesienie do wszelkich dyskusji konstytucyjnych.
Tyle tytułem wstępu, a teraz do meritum, które ujmę w trzech punktach – pytaniach:
- Czy konstytucja jest potrzebna?
- Czy referendum konstytucyjne jest potrzebne?
- Jak powinno być zorganizowane i jakie pytania zawierać?
Źródło:
http://niepoprawni.pl/blog/piko/o-konstytucji-i-referendum
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Nie będą to żadne prawdy objawione prawnika-konstytucjonalisty tylko zdanie przedsiębiorcy, osoby myślącej zdroworozsądkowo, o zapatrywaniach wolnościowych. Jestem jednym z wielu rodaków, którzy w sposób swobodny, zgodny ze sprawiedliwymi i prostymi zasadami chcą „dążyć do szczęścia” i konstytucja musi im w tym pomagać a na pewno nie przeszkadzać.
Zwrot „dążyć do szczęścia” zaczerpnąłem z „Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych(link is external)”, który to dokument został ogłoszony 4 lipca 1776 r. w Filadelfii przez Thomasa Jeffersona, Johna Adamsa i Benjamina Franklina. Było to pierwsze oficjalne oświadczenie na temat czym powinien być rząd. Deklaracja nie była tylko przesłaniem do Wielkiej Brytanii, miała i ma nadal charakter uniwersalny.
Dodam jeszcze, że mieściła się na jednej kartce i nie była poddana referendum ani innej publicznej debacie. Polecam Deklarację jako odniesienie do wszelkich dyskusji konstytucyjnych.
Tyle tytułem wstępu, a teraz do meritum, które ujmę w trzech punktach – pytaniach:
- Czy konstytucja jest potrzebna?
- Czy referendum konstytucyjne jest potrzebne?
- Jak powinno być zorganizowane i jakie pytania zawierać?
Źródło:
http://niepoprawni.pl/blog/piko/o-konstytucji-i-referendum
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.