W niektórych swoich "smoleńskich" notkach i komentarzach wykorzystywałem materiały i opracowania blogera Yurko. Z jego tekstami i analizami pierwszy raz zetknąłem się w Nowym Ekranie jeszcze przed zmianami. Notki są tam dalej - na przykład polecam tę:cudwcielonegoducha.nowyekran.net/post/57120,dowod-smolenski, natomiast główną platformą gdzie pisze jest:arkanoego.net/index.php/smolensk/.

Ostatnio na S24 było kilka artykułów i komentarzy o inscenizacji, więc aby pociągnąć dalej ten temat , zamieszczę (za jego pozwoleniem) tę notkę.

Yurko pisze:

ELEMENTY INSCENIZACJI SMOLEŃSKIEJ cz.2

Widoczny „biały element” najwyraźniej doleciał później i nie został obrzucony błotem jak większe, leżące pod nim elementy.

W Smoleńsku, rozpędem jakiegoś pokłosia gorbaczowskiej pierestrojki i glasnosti, pokazano światu nową goebbelsowską prowokację gliwicką w ruskich dekoracjach, z postsowieckim pomyślunkiem i warszawskim aparatem propagandowym – a całość to pranie mózgu po PRL-owsku. (K.Cierpisz, http://zamach.eu/110416/Untitled_1.htm)

Skrzydło, wał i spalona ziemia. Analiza demaskuje kolejne Oszustwa smoleńskie. Dotąd żadna komisja nie podjęła zagadnienia fałszywych map z inscenizacją w roli głównej, a na rozpoznanie „czerwonych skrzynek” trzeba było czekać ponad 3 lata.

Lokalizacja skrzydła, przy którym na migawkach (Bilde) widoczny był duży fragment kadłuba jakiegoś samolotu.

Bardzo wczesne zdjęcie tego elementu jeszcze w „tumanach” sztucznej mgły.

Kilka ujęć z różnych odległości i pod różnym kątem…:

Nie ma mowy byśmy mieli do czynienia tylko z „taśmami” – jakiś kadłub (duży fragment) leży blisko przy ułamanym skrzydle tuż za wałem. Na jednym ze zdjęć widoczna jest też wywrotka wysypująca ziemię (?), a może coś innego – tego nie wiemy.

Dotąd nie zlokalizowano tego miejsca, nie pokazano w żadnym reportażu czy filmie.

Po analizie dziesiątek zdjęć ze skrzydłami – od statecznika, po transportowane przez ciągnik, a rzekomo ścięte przez pancerną brzozę, uwzględniając topografię terenu i wcześniejsze analizy można wskazać omawiane miejsce:

Rzut poziomy – Kadr wmontowany w szerszy plan pokrywa się się z widokiem w głębi. Na zbliżeniu, w tle (za koparką) po przekątnej, lasek brzozowy.

Literą X (kolor czerwony) zaznaczono miejsce skrzydła. Ukośna żółta linia (zygzakiem) to spalony obszar, co widać na zdjęciu porównawczym w zestawieniu powyżej. Obszar za skrzydłem – to rejon (ok 150m dł.) poza „katastrofą” wysunięty na zachód – zaznaczony i opisany (Elementy inscenizacji smoleńskiej cz1. jako Sektor B( arkanoego.net/index.php/smolensk/elementy-inscenizacji-smolenskiej-cz-1/ ).Zieloną kreską zaznaczono krzywiznę wału. Nie ma fizycznej możliwości (spalona ziemia, wał, skrzydło), biorąc pod uwagę miejsce przy Siewiernym, by było to inne miejsce niż wskazane.

W ten sposób zbliżyliśmy się bardziej do wschodniej końcówki głównego pasa startowego.

Potwierdza się więc, że mamy do czynienia z „maskirówką” i że mapy satelitarne są zmanipulowane. Nie pokazują prawdziwego obrazu, a jedynie „małą katastrofę” jak nazwał pod wpływem pierwszego wrażenia S. Wiśniewski, montażysta.

Gdy pójdziemy w kierunku skrzydła i przekroczymy wał, zobaczymy widok innych części – zdjęcie dolne powyższego zestawu (kadłuba już nie ma) ułożonych według WZORCA http://arkanoego.net/index.php/2013/05/29/wzorzec-inscenizacja-i-szpule/

http://zamach.eu/110416/Untitled_1.htm

zdjęcie górne z powyższego zestawu.

stąd bliźniacze podobieństwo grupy powyższych elementów. Wyraźnie widać, że scenerie się różnią, blachy leżą raz w błocie (Polanka Wiśniewskiego), raz na suchej ziemi bez śladów wybuchów (trawa stoi prosto, więc nic się po niej nie przewalało.

Dzięki zbliżeniu widoczne są w tle brzozy o których wspomniano wcześniej, a które znajdują się przy pasie dojazdowym do stojanki dla helikopterów i mniejszych samolotów. I jest to miejsce w znacznej odległości od miejsca tzw katastrofy co pokazuje poniższa mapa – brzozy zaznaczono zieloną obwódką, zielona strzałka to kierunek od spalonego obszaru, przez wał i dalej.

Dla porównania pokazano (czerwona obwódka z literką S) jedną z lokalizacji skrzydła statecznika poziomego ze statecznikiem pionowym i strzałkami relację tych elementów względem położenia większej hali SmAZ’u i mniejszego budynku po drugiej stronie szosy Kutuzowa (zaznaczony czerwonym konturem mniejszy prostokąt), który błędnie brany był czasem za halę SmAZ’u. Oznaczono ją nr. 1.

Jak widzimy, tu także mapa została sfałszowana, gdyż pokazuje jedynie statecznik poziomy bez pionowego.

Nie wiemy, czy nie było tak, że testowano różne lokalizacje dla uzyskania najlepszej zgodności ze wskazaniami Anodiny. Czego przykładem mogą być zestawy porównawcze poniżej.

Skrzydło przy wale:

stateczniki:

W rzucie poziomym można zobrazować to następująco:

nr 1 – kolor zielony – brzozy

znaki X,2 koloru czerwonego – różna lokalizacja stateczników

nr 6 – kolor czerwony w kółku koloru czerwonego – stateczniki w lokalizacji z filmu Wiśniewskiego

Czerwone strzałki – odległości i relacje do wspomnianych w analizie budynków

i Sektor B – rejon który wraz z miejscem inscenizacji tworzył „dużą katastrofę” po zgrupowaniu i poprzestawianiu wszystkich elementów.

nr. 3- sławetne skrzydło rzekomo ścięte przez pancerną brzozę

Znak X koloru błękitnego – oznaczone miejsce analizowanego położenia skrzydła (powyżej)

Proszę porównać zaznaczenia z położeniem „oficjalnej katastrofy” – jej położeniem i zajmowanym obszarem.Inny problem do wyjaśnienia to centropłat podnoszony przez dźwig z miejsca „małej katastrofy” na wprost wejścia w starym murze.

Dlaczego nie ma go na płycie Siewiernego w miejscu gdzie złożono wrak, a jedynie „skrawki”? Co obrazuje archiwalne zdjęcie z raportu MAK…